Nadchodzą wakacje,
mija roczek szkolny!
Będę sobie hasał
jak ten konik polny.Odwiedzę najdalsze
ustronia, pieczary…
Powitam znajomków
i młodych, i starych.Będę kosił zboże,
gdy nadejdą żniwa;
będę w dni upalne
w jezioreczku pływał.Lub pójdę do lasu,
książeczkę zabiorę
i będę ją czytał
w cieniu pod jaworem.Wyjadę nad morze
albo lepiej w góry
i tam wejdę na szczyt,
który sięga chmury…Gdy nadejdzie chwila,
by do szkoły wrócić,
uczynię to chętnie,
bo się lubię uczyć!( Ludwik Wiszniewski)
My również zakończyliśmy kolejny rok ciężkiej, ale przyjemnej pracy. Snujemy plany wakacyjne, aby we wrześniu wypoczęci i pełni wrażeń kontynuować naszą pracę.